Apel do rzemieślników

 

 

 

Koleżanki i Koledzy rzemieślnicy

 

Spośród całej masy problemów które dotykają nasze firmy na pewno przebija się problem sukcesji.

I nie mam na myśli sukcesji w naszych firmach. To osobny temat.

Myślę o sukcesji w naszych organizacjach. Proszę nie mieć mi za złe i nie czuć się urażonym,  jeśli mój tekst będzie zbyt dosadny. To co napisze dotyczy również organizacji do których ja należę. Nie potrafiliśmy dochować się swoich zastępców. Nastąpiła duża luka pokoleniowa. Jeśli nawet ktoś do nas chce wstąpić to on już myśli inaczej niż my. Mówi innym językiem. Ma inne pryncypia. Młody człowiek  nie wstąpi do organizacji postrzeganej jako emerycka. Nie obrażajmy się. Większość z nas lata świetności ma już za sobą. I nie miejmy do młodych pretensji, że tak nas widzą.

Na ostatnim zjeździe widziałem kilka młodych nie znanych mi dotąd osób. To był miód na moją duszę. Dlatego poprosiłem Zarząd o przegłosowanie uchwały powołujące Koło Młodych MIRiP.

W zamyśle jest to grupa młodych ludzi, którzy na własnych warunkach włączą się w pracę Izby. Chcemy by powstał tzw. ,,Gabinet Cieni”. Chcemy młodych zaprosić do współpracy przy podejmowaniu strategicznych decyzji, do współpracy przy opracowaniu oferty dla młodego rzemieślnika, do współpracy w opracowaniu przekazu dla młodych.

Obiecuję zapraszanie na posiedzenia Zarządu młodych kolegów.

Miarą sukcesu tego pomysłu będzie zmiana pokoleniowa w Izbie.

Liczę na kreatywność i odpowiedzialność naszych młodych przedsiębiorców. Mam nadzieję już niedługo przekazać im stery w MIRiP.

Proszę wszystkie spółdzielnie i cechy o przekazanie tej informacji swoim członkom. Proszę o przekazanie jej również dzieciom rzemieślników. One też są naszymi potencjalnymi członkami.

Na kontakt czekamy do 15 września. Po tej dacie planujemy pierwsze spotkanie.

A, i jeszcze jedno. Zapytacie kto jest młodym rzemieślnikiem. Ano ten, który się czuje młodo.

 

 

Z poważaniem

Zdzisław Siwiński

Wstecz